poniedziałek, 30 stycznia 2012

~ Spotkanie z pisarzem ~

13 stycznia w naszej szkole gościliśmy pisarza książek dla dzieci GRZEGORZA KASDEPKE.
Zabawne historie Kacperka czy Kuby i Buby znają również nasze przedszkolaki, wobec tego
dzieci, które wyraziły chęć osobistego poznania pana Grzegorza udały się na to spotkanie.


Na powitanie pan Grzegorz przedstawił się ,wyjaśnił wszystkim, kto to jest pisarz i na czym polega jego praca.
   Okazało się, że jego praca wygląda tak, jakby cały czas był na wakacjach: nie musi rano wstawać, jeździć do pracy i późno kładzie się spać. Na takich "wakacjach" jest już ok. 12 lat.
   Przygodę z pisaniem książek rozpoczął, gdy jego syn, Kacper był małym chłopcem, który chodził jak my do przedszkola, śmiesznie przekręcał wyrazy i spotykały go zabawne historie.
-  "Dziś Kacper ma już 15 lat, nosi długie włosy i gra w zespole rockowym". - opowiada.
    Książki pana Grzegorza rosną wraz z jego synem, więc ostatnie pozycje dotyczą pierwszych miłości i całowania. 
   Dowiedzieliśmy się, że historie opisywane w książkach wydarzyły się naprawdę i są częścią życia samego autora, bądź przyjaciół, sąsiadów. Niesforne bliźniaki "Kuba i Buba" istnieją naprawdę, to dzieci jego znajomych (obecnie Jakub i Bożena są już studentami).
   Autor umie i lubi gotować, a przepisy znajdujące się w jego książkach są sprawdzone, pyszne i śmiało można z nich korzystać.
   Pan Grześ opowiedział, że kiedy był małym chłopcem nie sądził, że dziś będzie pisarzem.  Uważał, że będzie piłkarzem lub podróżnikiem, bo na to wskazywały jego zainteresowania. Jednak ku zadowoleniu wielu dzieci stało się inaczej.
    Dorobkiem pana Grzegorza jest 25 napisanych książek, m. in.: "Kacperek z szuflady","Kacperiada", "Z piaskownicy w świat","Kuba i Buba, czyli awantura do kwadratu", "Bon czy ton...savoir-vivre dla dzieci"
Niektóre z nich powstały w ciągu 1, 2 dni, a najdłużej (aż11lat) powstawała książka "Mam prawo".
   Autor przedstawił zalety czytania książek, pisania opowiadań, wypracowań. Opowiadał o tym, co nam grozi oglądając długo telewizję, grając zbyt długo na komputerze. Zachęcał  również dzieci do czytania książek napisanych przez innych autorów. Tu wymienił : "Koszmarnego Karolka", "Przygody Mikołajka".
   Być może pośród nas dziś siedzi jakiś przyszły pisarz.  Nasz gość poradził, byśmy pisali pamiętniki, bo w przyszłości, gdy przyjdzie nam do głowy pomysł aby napisać książkę, tę pierwszą będziemy mieli już napisaną. Wystarczy tylko jedno zdanie dziennie :)
   I nadeszła długo  wyczekiwana chwila - "sam na sam" z autorem, kiedy to mogliśmy osobiście porozmawiać z panem Grzesiem i uzyskać pamiątkowy autograf .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz